Zygmunt III Waza – 4 talary

Do najpiękniejszych monet europejskich okresu nowożytnego zalicza się wybitą w Bydgoszczy w 1621 r. 100-dukatówkę. Stempli do tej monety, wykonanych przez działającego w Gdańsku rytownika Samuela Ammona, używano również do produkcji innych nominałów – zarówno w złocie, jak i w srebrze – m.in. prezentowanych na ekspozycji 4 talarów. Jest to tzw. moneta medalowa, czyli mająca cechy zarówno monety (płaski relief, odbity na rancie nominał, rewers spotykany na emisjach obiegowych), jak i medalu (oryginalność i bogactwo filigranowych motywów zdobniczych, brak herbu podskarbiego).

Moneta 100-dukatowa oraz jej złote i srebrne odmiany wybite zostały najprawdopodobniej z inicjatywy ówczesnego zarządcy mennicy bydgoskiej Jakuba Jacobsona van Emden jako kosztowny i okazały podarek dla króla oraz wysokich urzędników z jego otoczenia. Nie jest jednak wykluczone, że numizmaty te zostały zamówione przez samego Zygmunta III Wazę (1587–1632), jako nagroda dla szczególnie wyróżniających się dygnitarzy i dowódców wojskowych.
Na awersie monety pojawia się jeden z najlepszych portretów w polskiej numizmatyce. Król patrzy przed siebie jakby w zamyśleniu, ze wzrokiem skierowanym nieco w górę. Krótko obcięte włosy z zaznaczonymi drobnymi kosmykami (jak na portretach rzymskich cesarzy) oraz zarost według ówczesnej szwedzkiej mody (równo przycięta kozia bródka i sterczący wąs) to cechy wyglądu Zygmunta III, które znamy z innych ówczesnych źródeł. Na głębsze treści wizerunku wskazują mało na pierwszy rzut oka widoczne szczegóły, jak np. lwie główki umocowane na obu ramionach władcy. Zygmunta III przyrównano w ten sposób do antycznego bohatera Herkulesa, który w jednej ze swoich słynnych 12 prac pokonał lwa nemejskiego, biorąc sobie jego skórę za odzienie. Władca polski w ten symboliczny sposób przejął na siebie wszystkie pozytywne cechy antycznego półboga, stając się „Herkulesem polskim”, obrońcą wiary katolickiej (co podkreśla order Złotego Runa na piersi przyznawany tylko chrześcijańskim władcom), sprawiedliwym i wielkodusznym dla poddanych, a nieugiętym i bezkompromisowym dla wrogów. Niektórzy badacze przypuszczają, że ten mitologizowany portret, otoczony dodatkowo wieńcem laurowym (symbolem triumfu) należy wiązać z toczonymi na wschodzie potyczkami z Turkami.
Rewers monety – w ogólnych zarysach raczej konwencjonalny – jest w szczegółach niezwykle barwny i ciekawy. Samuel Ammon wykorzystał tu szereg motywów roślinnych i zwierzęcych (stylizowane kwiaty, wizerunki ptaków, lwie główki), zestawiając je w harmonijną całość. Oparł się przede wszystkim na formach zdobniczych tzw. manieryzmu,
charakterystycznego głównie dla sztuki Niderlandów, pod której wpływem był wówczas Gdańsk, gdzie artysta mieszkał i pracował.

Polecamy wystawę numizmatyczną NBP – stała wystawa numizmatyczna prezentująca historię polskich banknotów i monet – Warszawa, centrala NBP, ul. Świętokrzyska 11/21

Wykorzystano materiały promocyjne NBP – “Historia pieniądza polskiego” autorstwa Witolda Garbaczewskiego.