Pontyfikat Jana Pawła II wywarł wyjątkowe piętno na polskiej numizmatyce. Sam NBP wydało kilkadziesiąt różnych monet z Janem Pawłem II w tym siedem samych uważanych za obiegowe.
Naprawdę papieskie monety to te wydawane oficjalnie przez Watykan. Odkąd na Tronie Piotrowym zasiadł nasz rodak to zestaw monet papieskich stał się obowiązkową pamiątką z pobytu w Rzymie. Takie też monety dosyć regularnie trafiają do naszego skupu monet. Kolekcjonowanie monet Watykanu może jednak nastręczać pewnych trudności. Pierwszym jest przywiązanie do tradycji czyli stosowanie przez mennicę watykańską LICZB RZYMSKICH czyli zapis dat rocznych za pomocą alfabetu łacińskiego. Przeciętny Europejczyk styka się z liczbami rzymskimi zazwyczaj w zakresie od jednego do kilkudziesięciu czyli przy oznaczeniu pięter budynków, stuleciach czy na cyferblatach z oznaczeniem godziny. Dlatego MCMLXXXIX czyli rok 1979 wyboru Karola Wojtyły na papieża może początkowo dezorientować. Jest to jednak system logiczny i po małym przypomnieniu podstaw (nawet z Wikipedii) łatwo go ogarnąć.
Inną cechą monet watykańskich jest dodatkowe datowanie monet latami
pontyfikatu danego papieża. Kiedy emisja wypada akurat w czasie konklawe
to na monecie widnieje zamiast imienia papieża łacińskie „sede vacante”
czyli „nieobsadzona stolica”. Dlatego można mówić o seriach monet
wybitych za pontyfikatów kolejnych papieży. Do 2001 roku obowiązującą
walut był lir watykański.
Od 2002 oficjalnie Watykan emituje monety euro, pomimo, że nie jest
członkiem UE. Są to obiegowe od 1 eurocenta po 2 euro, srebrne 5 i 10
euro oraz złote 20, 50 i 100 euro.